Storczyki, kto ich nie zna i kto ich nie widział... Te piękne i eleganckie kwiaty przyozdabiają niejedno okno. Ja niestety storczyka (jeszcze) nie mam, ale... nie przeszkodziło mi to w wykonaniu szkatułek, które miała tylko na chwilkę, bo oczywiście obydwie już mają swoje właścicielki :).
Oto pierwsza odsłona szkatułki z różowymi storczykami. Ta śliczna skrzyneczka na mniejsze i większe skarby trafiła do małej księżniczki. A przecież wiadomo, że każda księżniczka musi gdzieś trzymać swoje błyskotki :)
Kolejna odsłona szkatułki ze storczykiem jest w bardziej stonowanych i eleganckich kolorach. Mam nadzieję, że dzielnie ozdabia nowe mieszkanie, swojej nowej właścicielki.
A wam, która odsłona storczyków podoba się bardziej :) ?
Bardzo ładne.. ale zdecydowanie faworytem moim jest druga ciemniejsza szkatułka :)
OdpowiedzUsuńSą czadowe. Mnie urzekają te białe na ciemnym tle :)
OdpowiedzUsuńMoje drogie, wydaje mi się że w tym przypadku gust idzie w parze z naszym wiekiem. Bardzo się ciesze że sie podobają :)
OdpowiedzUsuńBardziej spodobała mi się szkatułka ciemniejsza, dokladnie jak napisałaś - elegancka i stonowana :-)
OdpowiedzUsuń